Członek Zarządu i Dyrektor Wykonawczy Krajowego Związku Owoców i Warzyw Gury Shilov opowiedział agencji ROSNG o oczekiwaniach rynku co do zbiorów składników „zestawu barszczowego”. Również w rozmowie z naszą redakcją skomentował raport Ministerstwa Rolnictwa o wzroście o 6.3% produkcji warzyw szklarniowych, których podstawą są ogórki i pomidory.
Shilov: W ciągu ostatnich 6 lat w naszym kraju oddano do użytku ponad 1,300 hektarów nowoczesnych kompleksów szklarniowych, które mogą zapewnić ludności kraju świeże warzywa przez cały rok. Obecnie w Rosji poziom substytucji importu ogórka wynosi już 95% (pozostałe 5% to Daleki Wschód), podczas gdy wskaźnik samowystarczalności ogórka w Centralnym Okręgu Federalnym wynosi 100%. W przypadku pomidora mamy samowystarczalność na poziomie prawie 65%, choć jeszcze kilka lat temu było to tylko 40%. Takie wyniki osiągnięto dzięki programom wsparcia Ministerstwa Rolnictwa Federacji Rosyjskiej w zakresie dopłat do oprocentowania, wprowadzenia dopłat motywacyjnych itp. Ponadto co roku kompetencje naszych firm w zakresie uprawy warzyw szklarniowych z doświetleniem znacznie wzrosła, co znacznie zwiększyło plon na metr kwadratowy.
- Jeśli mówimy o uprawie warzyw w kompleksach szklarniowych, to o jakiej skali gospodarstw mówimy?
Rolnicy poparli inicjatywę rządu dotyczącą „dostępu warzyw” w handlu detalicznym
Rolnicy poparli inicjatywę rządu dotyczącą „dostępu warzyw” w handlu detalicznym
- Kiedy mówimy o terenie zamkniętym, zajmują się tym głównie duże firmy, ponieważ. inwestycje w budowę 1 hektara nowoczesnych szklarni high-tech z dodatkowym oświetleniem mogą teraz sięgać nawet 300 milionów rubli.
- Czy tylko ogórki i pomidory są priorytetem do uprawy w szklarniach?
Shilov: Zasadniczo tak. Niektórzy producenci przeszli na bakłażany i zaczynają uprawiać paprykę w małych ilościach, ale te uprawy są mniej wydajne i bardziej kapryśne w uprawie, więc gospodarstwa szklarniowe z reguły zaczynają od opracowania technologii na pomidorach i ogórkach, a następnie stopniowo się rozwijają zakres uprawy.
- Wielu Rosjan interesuje się „zestawem barszczowym”. Na jakie ceny przygotować jesienią. Pamiętam, że w zeszłym sezonie cebula i marchewka biły rekordy wartości.
- Teraz trudno powiedzieć, bo główna zbiórka warzyw „zestawu barszczowego” odbywa się w sierpniu-wrześniu. W ubiegłym roku cena była tak wysoka, ponieważ po nadprodukcji w 2020 roku rolnicy zmniejszyli powierzchnię pod te uprawy. W tym roku natomiast nastąpił wzrost powierzchni pod warzywami „zestawu barszczowego” o 5-7%. Nie było światowych katastrof pogodowych (zimna wiosna tylko przesunęła terminy siewu), dlatego myślę, że ilość warzyw wystarczy na rynek i nie ma przesłanek do wzrostu cen.