W Hogarth Range brzęczą pszczoły, a drzewa z owocami pestkowymi w Southview Orchard tryskają różowymi kwiatami.
Około 90 procent kwiatów owoców pestkowych zostało zapylonych, a pszczoły przedzierają się przez ostatni blok drzew nektarynek.
Kwiaty pojawiły się trzy tygodnie wcześniej na farmie Johna i Friedy de Kleuver, na zachód od Casino w północnej Nowej Południowej Walii.
„W tym roku patrzymy na stały rozkwit. W przeszłości mieliśmy niespójne lata, ale w tym roku jest to absolutnie magiczne” – powiedział de Kleuver.
„Myślę, że to deszczowa pogoda, którą mieliśmy wcześniej w tym roku, pomogła nam teraz, co jest dobre”.
Para była optymistyczna, że warunki spowodują rekordowy plon w październiku.
„Zawsze mamy pozytywne nastawienie i mamy nadzieję, że osiągniemy rekordowy plon. Na tym etapie wszystko jest świetnie” – powiedziała pani de Kleuver.
Pszczoły miodne stojące za zapylaniem należały do sąsiadów, ale codziennie przylatywały do sadu po pyłek.
„Pszczoły wyszły w pełni i to jest piękne. Wszędzie brzęczą. Są ich tysiące, tysiące” – powiedział de Kleuver.
„Przychodzą codziennie o 10 rano, gdy tylko się rozgrzeje, i zostają do około czwartej po południu, a potem wracają do domu”.
Źródło: https://www.abc.net.au/