Startup technologii rolniczej FarmWise zaprezentował autonomiczny chwastownik, który, jak twierdzi, może pomóc hodowcom zmniejszyć zużycie herbicydów, a także polegać na pracy.
Maszyna FarmWise przejeżdża przez rzędy, wykrywa chwasty w glebie, podcina ich korzenie i wyrzuca je z rzędu, naśladując działanie osoby używającej motyki, powiedział Sebastien Boyer, współzałożyciel i dyrektor generalny FarmWise. Obecnie jedna z maszyn obsługiwana jest częściowo przez operatora terenowego oraz „usługę teleoperacji” z centralnego ośrodka. Firma ma jednak nadzieję, że do początku 2019 r. jej maszyny osiągną wyższy poziom autonomii, tak aby jeden operator na polu mógł nadzorować więcej niż jedną maszynę.
Maszyna FarmWise – w wywiadzie Boyer powiedział, że jeszcze nie nazywają jej robotem – została pomyślnie przetestowana w 2018 roku w regionie Salinas Valley i Santa Maria dzięki współpracy firmy z Western Growers Association. Dwie z tych maszyn są teraz co tydzień rozmieszczane na polach sałaty i kalafiora, a strona internetowa firmy przyjmuje zamówienia w przedsprzedaży od plantatorów warzyw, którzy chcą stać w kolejce.
Niepokój wielu hodowców warzyw wzbudzają chwasty, które z czasem mogą rozwinąć odporność na herbicydy, szybko rosnące koszty pracy i dostępność ekip odchwaszczających. Badanie przeprowadzone przez California Farm Bureau w 2017 r. wykazało, że siedmiu na 10 rolników zatrudniających pracowników sezonowych w Kalifornii zgłosiło brak siły roboczej.
Boyer powiedział w tym czasie, że planują sprzedawać usługi odchwaszczania maszyny, a nie samo urządzenie. Odmówił podania ceny za usługi odchwaszczania, które według niego mogą się różnić w zależności od wielu zmiennych.
– Nie mogę podać dokładnej liczby – powiedział. „Naszym celem jest bycie konkurencyjnym w stosunku do obecnych procesów. Tak naprawdę to, co staramy się tutaj zrobić, to zaoszczędzić pieniądze hodowców na ich pierwszych hektarach, na których używają maszyny, co oznacza, że nasza cena za akr jest konkurencyjna i przez większość czasu jest tańsza niż ta, której obecnie doświadczają”.
Producent samochodów z Detroit zbuduje „następną generację” maszyn FarmWise w 2019 roku, chociaż Boyer nie powiedział dokładnie, ile zostanie zbudowanych.
„Rozpoczniemy proces produkcji maszyn dość regularnie”, powiedział. „Zbudujemy je i wdrożymy od późnej wiosny 2019 r.”
Początkowo maszyny będą dostępne głównie dla dużych plantatorów warzyw z Kalifornii.
„Zachęcamy i traktujemy priorytetowo hodowców, którzy są w stanie zintegrować to ze swoim przepływem pracy i pomóc nam znacznie ulepszyć tę maszynę” – powiedział. „Skupiamy się na plantatorach warzyw, osobach uprawiających kapustne, zielone liście, sałatę, kalafior, kapustę, brokuły, seler – na tych typach hodowców, co jest na razie naszym głównym celem. Na dłuższą metę spodziewamy się podobnego zastosowania, aby móc pracować przy jeszcze większej liczbie upraw, czy to truskawkach, tego typu uprawach, ale także przy uprawach o szerszym areale.”
Jako startup, FarmWise od jakiegoś czasu cieszy się wsparciem i uznaniem społeczności rolniczych i technologicznych. Centrum Innowacji i Technologii Western Growers wsparło finansowo FarmWise i ulokowało je jako startup-in-rezydent w 2017 roku. Firma była częścią programów akceleracyjnych Lemnos i THRIVE. W grudniu 2017 r. zabezpieczył 5.7 miliona dolarów kapitału początkowego od grupy inwestorów kierowanej przez firmę venture capital Playground.
Były burmistrz Salinas Dennis Donohue, który jest dyrektorem Western Growers Centrum Innowacji i Technologii, był cytowany w komunikacie chwalącym wykorzystanie sztucznej inteligencji przez FarmWise.
„Wybór FarmWise, aby wykorzystać algorytmy Al i dostosować je do przemysłu rolniczego, umożliwia jednej maszynie pracę na większości pól plantatorów, od sałaty po marchew, brokuły i tak dalej. w pierwszej połowie XX wieku” – powiedział.
Boyer powiedział, że on i współzałożyciel Thomas Palomares założyli firmę z wizją opracowania autonomicznych maszyn do uprawy każdej rośliny w celu uzyskania większych plonów, lepszych zysków rolników i zdrowszego środowiska.
„Wierzymy, że robotyka i sztuczna inteligencja mogą pomóc hodowcom” – powiedział.