W ostatnich latach we Flandrii drastycznie spadła liczba producentów uprawiających paprykę, ogórki czy cukinię. Poinformowała o tym belgijska publikacja branżowa Feel na podstawie informacji otrzymanych od ministra rolnictwa Joe Brunsa.
Liczba plantatorów papryki we Flandrii spadła o 73 proc. w latach 2005-2021, ze 110 do 30. W tym samym okresie zrezygnowano również z uprawy ogórków. Według ministra rolnictwa Brunsa liczba plantatorów ogórków spadła ze 120 do 37. Liczba plantatorów cukinii spadła z 84 do 62. Nie dzieje się tak jednak w przypadku spadku produkcji w określonym okresie. „Oznacza to, że powiększenie zostało zwiększone”.
Stało się tak głównie w uprawie papryki i ogórków w wyniku poprzedniego kryzysu energetycznego. „Firmy musiały dokonać dużych inwestycji, aby utrzymać rozsądne koszty energii. Tak naprawdę chodzi o obowiązkowe skalowanie. W przeciwnym razie rolnicy nie byliby w stanie utrzymać się na powierzchni. Z drugiej strony, w ostatnich latach produkcja również wzrosła dzięki ulepszonym odmianom i technologii”.