Hiszpański sezon grejpfrutowy rozpoczął się w połowie października, później niż zwykle, z niższą produkcją, co zaowocowało wyższymi i bardziej stabilnymi cenami niż w poprzednim sezonie.
Według danych Ministerstwa Rolnictwa, Rybołówstwa i Żywności (MAPA) zbiory grejpfruta mogą sięgnąć 75,394 13.7 ton. To o XNUMX% mniej niż w poprzednim sezonie, a także najniższe zbiory w ostatnich trzech sezonach, po dwóch kolejnych rekordach produkcji w poprzednich dwóch kampaniach.
„Wielu uważa, że owoców jest jeszcze mniej niż oficjalnie szacowano”, mówi Miguel Barber, kierownik Pomelos MBC, która specjalizuje się w całorocznej produkcji i sprzedaży grejpfrutów o objętości ponad 16 milionów kilogramów. „Zbiory rozpoczęliśmy w 42 tygodniu, później niż zwykle i zbiegło się to z bardziej przedwczesnym wycofaniem dostaw z półkuli południowej, co doprowadziło do oczekiwanego popytu na hiszpańskie grejpfruty z europejskich sieci”.
Miguel Barber przypomniał, że produkcja spadnie we wszystkich krajach produkujących w basenie Morza Śródziemnego, takich jak Izrael i Turcja, „gdzie spadek zbiorów jest bardzo zauważalny”. Wskazuje również, że „nie zauważamy obecności meksykańskiego grejpfruta, który ma tendencję do pokrywania się z RPA i zwykle jest dla nas konkurentem na początku sezonu”. Nie oczekuje się również dużych ilości z Florydy, gdzie na produkcję wpłynął huragan Ian. „Z powodu tej sytuacji wysyłamy większe ilości do Francji, która zwykle importuje dość dużo z Florydy”, mówi.
Ze względu na letnią suszę przeważają małe rozmiary, „co jest dziwne w roku, w którym dostępnych jest mniej owoców”. Jednak ze względu na niższą podaż ceny są wyższe niż na początku poprzedniego sezonu i utrzymują się na wysokim poziomie, co pomaga zrekompensować wzrost kosztów produkcji. Przy wyższych cenach nie możemy oczekiwać gwałtownego wzrostu popytu. Właściwie byłoby dobrze, gdyby tę równowagę można było utrzymać przez cały sezon.
Według danych MAPA, obszary uprawy cytrusów, które rosły najbardziej w tym roku, to obszary cytryny i grejpfruta, które wzrosły o ponad 10%, głównie w Andaluzji i regionie Murcji. „Powodem, dla którego areał przeznaczony na grejpfruty rośnie tak mocno, jest to, że jest to obecnie najbardziej dochodowy owoc cytrusowy ze wszystkich. Rośnie jednak zbyt szybko, bo jest perspektywa, że hiszpańska produkcja grejpfrutów wzrośnie o 85% do 2025 roku. Mamy to. o niszowym produkcie, który od kilku lat cieszy się bardzo stabilnym poziomem konsumpcji.
Źródło: https://deleciousfood.com