Pięć lat temu początkujący ogrodnik Jewgienij Zolotariew wynajął ziemię w pobliżu swojej rodzinnej wioski Medvezhka, powiat M. Zhumabaev, region północnokazachstański. Z biegiem lat zaczął zaopatrywać Pietropawłowsk i region w kapustę i inne warzywa. Teraz buduje szklarnię zimową. Jednak w sierpniu tego roku cała produkcja warzyw może się załamać – rolnikowi wygasa dzierżawa ziemi, donosi korespondent Petropavlovsk.news. Jak powiedział Jewgienij Zolotarev, hodowca warzyw z Północnego Kazachstanu, nowe ustawodawstwo Republiki Kazachstanu dotyczące gruntów pozwala ludziom takim jak on wydzierżawiać tylko 1 hektar ziemi. Młody ogrodnik ryzykuje, że zostanie bez ulubionego biznesu, do którego przywiązał się całym sercem i dochodami, a region bez zdrowej żywności. Obecnie rodzinna firma Kapusta na polu uprawia warzywa na powierzchni 9 hektarów. Nie chcą przedłużać dzierżawy. Zmieniło się prawodawstwo. Do dzierżawy ma zostać wydzierżawiony 1 ha. Nikt nie może nic z tym zrobić. Nie wiem jak być, pewnie blisko! Kiedy wynajmowałem ziemię, nie było żadnych ograniczeń. Nie mogą go też przedłużyć, bo to niemożliwe. Do sierpnia ziemia jest nadal nasza, a potem zobaczymy. Zastanowimy się, co zrobić, wspólnie z wydziałem stosunków ziemskich okręgu – mówi szef rodzinnej firmy „Kapusta w polu” Jewgienij Zolotarev. W latach sowieckich w miejscu pracy Jewgienija znajdował się ogród. Uprawiano tam również warzywa na rzecz mieszkańców regionu. — W pobliżu mieszkała moja babcia. Całe dzieciństwo spędził w ogrodzie i wrócił tu ponownie. Została opuszczona ziemia. chwast róż. Tutaj zorganizowali wysypisko – Eugene wspomina, jak zaczął pracować w swojej ojczyźnie. Rolnik zaorał opuszczoną ziemię. Usunięto kosz. Początkowo było tylko 20 akrów kapusty. Teraz 9 hektarów różnorodnych warzyw – białych odmian wczesnych i późnych, ogórków, pomidorów, ziemniaków, bakłażanów, papryki, a nawet arbuzów. Jewgienij samodzielnie dostarcza produkty prosto z ogrodu do miejskich supermarketów. Kapusta jest sprzedawana do Soltustik SPK. Co piąta główka kapusty w regionie uprawiana jest na polu Zolotarev. Hodowca warzyw planuje zbudować sklep warzywny, eko-strefę, rozwinąć wioskę i przyciągnąć migrantów. W perspektywie pięciu lat rolnik zamierza również zająć się hodowlą zwierząt, wybudować farmę mleczną na 100 sztuk. Mamy nadzieję, że władze powiatu, regionu i kraju dołożą wszelkich starań, aby zachować społecznie zorientowany biznes młodego i obiecującego przedsiębiorcy Jewgienija Zolotariewa, Kapusta w polu.