Świat rozumie, że jednym z wielkich wyzwań na przyszłość pozostaje potrzeba radykalnego zwiększenia produkcji roślin spożywczych w celu utrzymania naszej przyszłej globalnej populacji.
W rolnictwie oznacza to nie tylko stosowanie nowych metod i nakładów w celu zwiększenia plonów, ale także strategii ograniczania elementów, które mogą ograniczać produkcję. W branży odżywiania roślin jednym z ostatnich obszarów zainteresowania była negatywna rola, jaką chlorek odgrywa w produkcji roślinnej, a co za tym idzie, wykorzystanie i wpływ źródeł potasu o wysokiej zawartości chlorku w porównaniu z korzystniejszym azotanem potasu.
Badania wykazały, że alternatywne źródła potasu mogą zwiększyć zasolenie o prawie 50 procent w porównaniu z azotanem potasu, a w przypadku niektórych źródeł jest to blisko 100 procent.
Chlorek jest potrzebny roślinom, ale tylko w niewielkich ilościach i jest na ogół zaspokajany przez poziomy chlorków, które już występują w glebie lub które są dodawane poprzez zabiegi nawozowe, nawadnianie lub opady deszczu, szczególnie na obszarach przybrzeżnych. Wykazano, że poziomy chlorków w tkankach roślinnych są od 10 do 100 razy wyższe niż wymagane do idealnego wzrostu, co wskazuje na powszechne występowanie wysokich poziomów chlorków w glebach, co powoduje szereg szkodliwych skutków. Nadmiar chlorków w glebie wiąże się ze zwiększonym zasoleniem gleby i staje się toksyczny dla roślin, uszkadzając rozwój upraw i systemy glebowe.
Typowe objawy roślin mogą obejmować zahamowanie wzrostu korzeni i pędów, uszkodzenie siewek, oparzenie liści i defoliację, co skutkuje obniżonymi plonami i jakością plonów. Może to obejmować zredukowane kwasy organiczne, które wpływają na smak, oraz cenne związki magazynujące, takie jak cukier, skrobia i białko, a także zwiększone uwodnienie i zmniejszone właściwości przechowywania lub przetwarzania. Zastosowania chlorku potasu, które nadal są powszechne w systemach upraw, nadal powodują powstawanie chlorków (lub soli) w glebie i strefie korzeni roślin, co z kolei blokuje pobieranie niezbędnych składników odżywczych, takich jak azotany i siarczany, które przyczyniają się do zdrowych upraw i żywności .
Co więcej, dodanie chloru do gleby wymaga intensywnego, dodatkowego nawadniania, aby zapobiec gromadzeniu się soli w strefie korzeni, przeciwdziałając ciągłemu naciskowi na poprawę efektywności wykorzystania wody.
Szereg upraw jest znanych ze swojej wrażliwości na chlorki i sól, w tym migdały, morele, awokado, banany, cytrusy, winogrona, mango i owoce brzoskwini, jagody, w tym truskawki, sałata, cebula i słodka papryka, a także uprawy ziemniaków i tytoniu , a także kawa i kwiaty.
Niektóre skutki mogą obejmować zmniejszoną zawartość suchej masy bulw ziemniaka, ekstrahowaną sacharozę z trzciny cukrowej i palność w tytoniu, podczas gdy ten ostatni może również stać się ciemny i pachnieć po zapakowaniu.
Stosowanie chlorku potasu dodaje 760 gramów chlorków na każdy kilogram potasu zastosowanego do gleby, podczas gdy azotan potasu jest praktycznie wolny od szkodliwych chlorków.
Tal Shani, kierownik ds. marketingu nawozów rozpuszczalnych z wiodącym dostawcą azotanu potasu, Haifa Group, powiedział, że kluczową korzyścią z azotanu potasu jest to, że w warunkach nadmiernej zawartości chlorków i soli składnik azotanowy faktycznie pomógł zmniejszyć szkodliwe działanie chlorków, a składnik potasowy przeciwdziałał szkodliwemu wpływowi sodu.
Wprowadzono grupę Hajfa azotan potasu łącząc potaż z kwasem azotowym i nadal pozostaje w czołówce nowych zastosowań tego nawozu.
Nawóz azotan potasu firmy zawiera 100 procent składników odżywczych dla roślin, dzięki czemu nie ma pozostałości, które mogłyby zanieczyścić glebę lub wody gruntowe.
Tal powiedział, że skuteczna synergia między azotanem i potasem zwiększa wchłanianie składników odżywczych przez korzenie roślin, a także zapobiega adsorpcji tych ostatnich na cząstkach gleby, dzięki czemu jest dostępna do wchłaniania przez dłuższy czas.
Ze względu na niski wskaźnik zasolenia, nie ma również potrzeby dodatkowego nawadniania, co istotnie oszczędza wodę, a azotan potasu firmy Haifa Group można bezpiecznie mieszać ze wszystkimi nawozami rozpuszczalnymi w wodzie.
Szereg badań na różnych uprawach i lokalizacjach konsekwentnie wykazał korzyści płynące ze stosowania azotanu potasu w porównaniu z innymi źródłami potasu.
W jednym z własnych doświadczeń Hajfy, w którym porównano azotan potasu z chlorkiem potasu w pomidorach uprawianych w szklarni na glebie piaszczysto-gliniastej, plon był o 17.4 proc. wyższy, gdy zastosowano azotan potasu.
W próbie przeprowadzonej na ziemniakach w warunkach zasolonych w peruwiańskich warunkach wpływu chlorków, azotan potasu osiągnął wyższe plony niż zarówno siarczan potasu, jak i chlorek potasu.
Wybór odpowiedniego źródła potasu ma kluczowe znaczenie dla kalifornijskich hodowców migdałów, którzy borykają się z niedoborami wody, nałożonymi przez rząd ograniczeniami w celu zapobiegania marnowaniu azotu i zwiększonemu poziomowi zasolenia zarówno wody, jak i gleby, a wieloletnia próba również wyraźnie pokazała korzyści z azotan potasu. Plony były nawet o 22 procent wyższe, gdy dodano azotan potasu w porównaniu z chlorkiem potasu, siarczanem potasu i tiosiarczanem potasu.
Ponadto najwyższe plony w próbie wykazały również zwiększony odzysk azotu (całkowity azot owoców we wszystkich częściach owoców) oraz 13-procentowy wzrost efektywności wykorzystania azotu.
W przypadku pszenicy i soi we Włoszech, zastosowanie azotanu potasu, nawet jako dodatek do podstawowego zaprawiania chlorkiem potasu, pozwoliło uzyskać wzrost plonów w zakresie od 8-17 procent w przypadku pszenicy i 5-12 procent w przypadku soi.
W Wietnamie zastosowanie azotanu potasu w połączeniu z podstawowymi opatrunkami z chlorku potasu, a także po zmniejszeniu podstawowych zabiegów, zwiększyło plony ryżu niełuskanego nawet o 16 procent. Wreszcie, w próbach szklarniowych w Turcji, w których azotan potasu został zastosowany do melona poddanego zasoleniu, stwierdzono, że znacząco zmniejsza wpływ zasolenia na wzrost roślin i plony owoców.
Próby w dalszym ciągu podkreślają korzyści płynące z azotanu potasu dla rolników oraz ryzyko korzystania z alternatywnych źródeł potasu, które choć są niższymi kosztami inwestycji, są szkodliwe dla produkcji roślinnej, systemów glebowych i ich zysków.