Powtórka gwałtownego wzrostu kosztów „zestawu barszczowego”, który miał miejsce zeszłej zimy, najprawdopodobniej nie będzie spowodowana dobrymi zbiorami warzyw. Mimo to sezonowe wahania ich cen pozostaną. Specjaliści firmy „August”, wiodącego rosyjskiego producenta środków ochrony roślin, opowiedzieli o głównych cechach ochrony upraw i zwalczania szkodników, chorób i chwastów na uprawach warzywnych.
„Uprawy warzywne o dużych powierzchniach (cebula, pomidory, marchew, buraki stołowe, czyli tak zwany zestaw barszczowy) są bardzo wymagające w ochronie. Zapotrzebowanie na środki chemiczne i biologiczne do tych celów wynika w szczególności z faktu, że praca fizyczna staje się dziś droższa, jednocześnie zmniejsza się dostęp do wystarczającej ilości pracy i prawie niemożliwe staje się znalezienie odpowiedniej liczba pracowników nawet za duże pieniądze” – zauważa Dmitrij Biełow, kierownik działu rozwoju produktów JSC Firm August.
Warzywa narażone są na różnego rodzaju patogeny. Są to choroby grzybicze, wirusowe, bakteryjne i wiele specjalnych szkodników, które są kontrolowane przez dużą liczbę leków o szerokim spektrum działania na innych uprawach. Natomiast w przypadku upraw warzyw konieczne jest stosowanie specyficznych preparatów, takich jak np. zwalczanie gąsienic szkodników z rzędu Lepidoptera. Mogą być potrzebne regulatory wzrostu owadów, leki o działaniu jajobójczym i larwobójczym, środki przeciw roztoczom itp.
Ochrona jest również potrzebna przed przechowywaniem. Różne warzywa mają znacząco różne warunki i wymagania dotyczące warunków przechowywania, co jest generalnie piętą achillesową uprawy warzyw: pomieszczenia do przechowywania o kontrolowanym klimacie są potrzebne, aby ograniczyć straty i zapobiec rozwojowi patogenów. Jednocześnie produkty powinny być wysyłane do magazynów w zdrowej formie i nie sposób obejść się bez terminowej ochrony.
Kolejnym czynnikiem decydującym o potrzebie stosowania SPR w uprawach warzywnych jest wysoki koszt nasion. Tak więc cena kilogramowego opakowania wysokiej jakości nasion cebuli może osiągnąć kilka milionów rubli. Jednak choroby takie jak stemfilioza czy peronosporoza, fuzarioza dna, zgnilizna szyjki macicy, a także szkodniki (np. wciornastki) mogą w ciągu kilku dni spowodować zamieranie upraw na wszystkich obszarach gospodarstwa lub doprowadzić do tego, że po utracie wyglądu rynkowego nie będzie można sprzedawać takich produktów. Produkcja produktów w gospodarstwach warzywniczych z reguły nie jest zróżnicowana, jak ma to miejsce w przypadku upraw polowych, gdy np. straty w zbiorach kukurydzy rekompensowane są dobrymi wynikami zbioru słonecznika. Na przykład w Stawropolu, Kubanie, Wołgogradzie, Saratowie, Astrachaniu pracują rolnicy specjalizujący się wyłącznie w cebuli, a jeśli on umrze, to umiera również gospodarka gospodarcza, a niemożność spłaty długów prowadzi do bankructwa. Dlatego, przy najmniejszym prawdopodobieństwie rozwoju patogenu, leczy się mieszankę zbiornikową leków skutecznych przeciwko kompleksowi patogenów.
Według ekspertów firmy, schematy ochrony kapusty nawiązują do schematów ochrony kultury masowej, jaką jest rzepak: należą do tej samej rodziny krzyżowych. Stosowane są tu herbicydy doglebowe na bazie w szczególności C-metolachloru; klopyralid, pikloram, etametsulfuron metylowy są stosowane przeciwko chwastom podczas wegetacji. W przypadku chorób specyfika jest prawie taka sama: za pomocą leków zarejestrowanych również do stosowania w rzepaku i innych uprawach kapusta jest chroniona przed alternariozą, białą i szarą zgnilizną, bakteriozą błon śluzowych. W przypadku marchwi w Rosji istnieje skuteczny zestaw herbicydów glebowych i herbicydów do wegetacji przeciwko chwastom dwuliściennym i zbożowym; na rynku jest wystarczająca liczba preparatów grzybobójczych przeciwko septoriom, alternariozie, fałszywemu mączniakowi prawdziwemu. Schemat ochrony buraków stołowych jest zbliżony do schematu ochrony cukru, natomiast ochrona pomidorów jest pod wieloma względami podobna do ochrony ziemniaków, z tym wyjątkiem, że pomidory dodatkowo trzeba chronić przed grupą zgnilizny – szarej i sklerotiniozy , patogeny antraknozy. Na południu Rosji pomidory są również chronione przed przędziorkami i czerpakami bawełny. Jeśli chodzi o cebulę, w naszym kraju dostępny jest dla nich bardzo poważny system ochrony oparty na lekach zarówno międzynarodowych, jak i rosyjskich firm.
„Zwalczanie chwastów jest najbardziej czasochłonne”, podkreśla Dmitrij Biełow. – Pomimo tego, że już teraz w miejscach przycinania wykonywana jest praca ręczna, zabiegi chwastobójcze przeprowadza się na marchwi, burakach, cebuli, pomidorach i kapuście. Stworzenie maszyn, które mogłyby go zastąpić, jest wciąż na poziomie start-upów, w których wykorzystywane są mechaniczne kultywatory z wykorzystaniem technologii widzenia maszynowego i sieci neuronowych. Szczególnie duża potrzeba rozpoznawania i usuwania w ten sposób chwastów z upraw zielonych, w tym kapusty sałatkowej. Generalnie na światowym rynku rolnym technologie te wciąż nie są łatwo dostępne, przedsiębiorstwa rolnicze stosują głównie środki ochrony chwastobójczej, gdyż np. ręczne odchwaszczanie jest prawie niemożliwe w gospodarstwach o dużych powierzchniach gruntów ornych. W większości przypadków stosowanie herbicydów jest nawet bezpieczniejsze niż korzystanie ze słabo zmotywowanej siły roboczej”.
Problem na rynku SPD dla upraw warzywnych polega na tym, że wiele leków, które mogłyby je ogólnie chronić, nie jest zarejestrowanych do ich stosowania w Rosji i nie można ich używać (chociaż produkty o podobnych składnikach aktywnych są zarejestrowane i z powodzeniem stosowane do ochrony warzyw w inne stany). Ale procedura rejestracji leku w naszym kraju jest taka, że przepisy dotyczące stosowania są opracowywane osobno dla każdej kultury i każdego szkodliwego obiektu. Jednocześnie zwrot z rejestracji leku stosowanego na 40 mln ha zboża będzie kilkakrotnie szybszy niż leku stosowanego na 25 tys. ha marchwi, dlatego też preparaty do upraw masowych rejestrowano łącznie coraz częściej i częściej. Obecnie krajowy rynek ochrony upraw warzywnych jest w 60-70% zajmowany przez produkty międzynarodowych firm. Często dostarczają jednocześnie zarówno surowce, jak i nasiona, dzięki czemu ich produkty mają jeszcze krótszą drogę do konsumenta niż produkty rosyjskich dostawców. Na rodzący się rodzimy rynek jako pierwsi weszli zagraniczni giganci, nie było między nimi prawie konkurencji – 2-3 firmy podzieliły kupców na nim, ale rynek rozwijał się wraz z intensyfikacją produkcji rolnej, rozwojem logistyki i systemów przechowywania warzyw produkty. Obecnie wielu rosyjskich producentów z powodzeniem nad tym pracuje.
Ten kierunek rozwija również firma August, a jeśli wcześniej trzeba było ograniczać linię herbicydów, dziś w asortymencie dostępne są wysokiej jakości insektycydy i fungicydy do upraw warzywnych, w tym unikalne, które mogą zaspokoić zarówno podstawowe, jak i niszowe potrzeby plantatorów warzyw. Stopniowy wzrost podaży surowców na warzywa z firm krajowych następuje w ciągu ostatnich dziesięciu lat.
„W 2022 r. rozwinęły się w większości korzystne warunki dla firm rolniczych zajmujących się uprawą warzyw – zarówno z punktu widzenia pogody, jak i braku istotnych szkodników i patogenów. Jednak „zestaw barszczowy” jako całość będzie stopniowo drożał – komentuje Dmitrij Biełow. – Nasiona warzyw to wciąż rzadka pozycja w dziedzinie produkcji roślinnej, ich cena rośnie i to nawet bez odniesienia do kursu walutowego. Niektóre rosyjskie firmy aktywnie rozwijają ten obszar, ale aby osiągnąć widoczny efekt, trzeba takie prace skalować dziesięciokrotnie”.
Ekspert stwierdza, że nie ma warunków do obniżania cen nawozów, ani NWR, ani konserwacji i naprawy maszyn rolniczych. Jednocześnie, mimo dużych zbiorów krajowych, nie da się uniknąć marcowych i lutowych dostaw warzyw z zagranicy w 2023 r., gdyż fundamentalne zmiany w rosyjskiej infrastrukturze magazynowej pozwoliłyby na zaoszczędzenie znacznej ilości produktów dla dawno jeszcze się nie wydarzyły. Jednocześnie ostrych wahań kosztów „zestawu barszczowego”, które zaobserwowano w bieżącym roku, przy braku zdarzeń siły wyższej konsument najprawdopodobniej nie zobaczy w nowym roku.
Źródło: https://kvedomosti.ru/