Coraz więcej rolników z Bangladeszu uprawia warzywa zamiast ryżu, ponieważ zmiany klimatu powodują mniejsze opady i wody gruntowe.
Przez dziesięciolecia Shafiqul Islam Babu uprawiał ryż na swojej ziemi w północno-zachodnim Bangladeszu – do czasu, gdy zmiany klimatu sprawiły, że opady stały się bardziej nieregularne, a nadużywane wody gruntowe zaczęły wysychać w połowie pierwszej dekady XXI wieku.
Gdy jego zbiory ryżu spadły, spadły też jego zarobki.
W odpowiedzi 45-letni rolnik postanowił uprawiać na swojej ziemi kapustę – uprawę o wysokiej wartości, która zużywa mniej wody niż ryż, ma wielu nabywców i zapewnia mu stały dochód.
„Nie wiedziałem, co robić zamiast uprawiać ryż, który był zawodem mojego przodka, (i) musiałem utrzymywać rodzinę z moich oszczędności” – powiedział w wywiadzie podczas czyszczenia chwastów i zeschłych liści na swoim 20-hektarowym (49-hektarowa) farma kapusty.
„Wtedy uprawa warzyw dała mi promyk nadziei”. Babu powiedział, że sprzedał całą swoją kapustę przed tegorocznymi zbiorami, a popyt na warzywa w Dhace, stolicy, był wysoki. Udało mu się zarobić około 215,000 2,000 taka (80,000 $), w porównaniu z XNUMX XNUMX taką, które otrzymywał za zbiory ryżu.
Przyspieszające skutki zmian klimatu skłoniły wielu rolników w dystrykcie Rajshahi w Bangladeszu do zamiany ryżu na warzywa, ponieważ starają się, aby ich biznes był opłacalny na coraz gorętszej planecie.
Osiem lat temu ryż był główną uprawą w regionie – ale teraz jest to „uprawa przegrana”, a warzywa od kapusty po tykwy są coraz bardziej faworyzowane, ponieważ potrzebują mniej wody, dają większe plony i przynoszą więcej pieniędzy, według Shamsula Waduda, szefa Okręgowego Wydziału Rozbudowy Rolniczej.
Rolnicy w Rajshahi walczyli o uprawę ryżu przez dwa sezony w roku, ale obecnie wielu z nich uprawia warzywa trzy lub cztery razy w roku na tej samej ziemi, wyjaśnił Wadud.
„Dostają dobre ceny (i) produkcja roślin warzywnych wzrosła teraz wielokrotnie” – powiedział.
Od 2009 roku powierzchnia gruntów przeznaczonych pod uprawę warzyw wzrosła prawie czterokrotnie do około 78,500 XNUMX hektarów w Rajshahi, co czyni go największym w kraju okręgiem produkującym warzywa, jak wynika z danych ministerstwa rolnictwa.
Ale nie tylko Rajshahi patrzy poza ryż.
Minister rolnictwa Bangladeszu Muhammad Abdur Razzaque powiedział, że rząd zamierza wykorzystać „wszelkiego rodzaju opuszczone i piaszczyste tereny” do rozszerzenia produkcji warzyw.
Piaszczysta gleba jest uważana za lepszą do uprawy warzyw niż ryżu, ponieważ wymaga mniej wody i nawozów, powiedzieli urzędnicy.
Wyczerpywanie się wód gruntowych
Podczas gdy niektóre części Bangladeszu doświadczają rekordowych deszczów monsunowych i powodzi, susza staje się coraz bardziej powszechna w regionie Barind, który obejmuje większość Rajshahi i część dystryktu Rangpur.
Średnie roczne opady na tym obszarze wynoszą około 1,100 mm (43 cale) – mniej niż połowa średniej krajowej – powiedział Chowdhury Sarwar Jahan, profesor geologii na Uniwersytecie w Rajshahi.
Powiedział, że ze względu na przyspieszające zmiany klimatu średnie opady deszczu w regionie Barind „spadają z dnia na dzień”.
Ponieważ jest tak mało deszczu, rolnicy w regionie polegają na głębokich studniach, aby uzyskać wodę do nawadniania swoich upraw, co wywiera silną presję na zasoby wód gruntowych, dodał Sarwar Jahan.
Poziom wód gruntowych w Barind spada co roku o 50 do 60 cm, według Bangladesh Water Development Board.
To zachęciło niektórych rolników w Rajshahi pod koniec 2000 roku do spróbowania uprawy kapusty i tykwy szpiczastej - która jest podobna do ogórka - na ziemi, na której zrezygnowali z ryżu, według Dewana Ali, 55-letniego rolnika mieszkającego w wiosce Godagari .
„Kilka miesięcy później byli zaskoczeni, widząc, że przy mniejszej ilości wody i nawozów uzyskali dobre zbiory” — powiedział Ali.
„Ta dobra wiadomość rozeszła się po całym świecie. W ciągu dwóch lat większość rolników zaczęła uprawiać różne rodzaje warzyw”.
Bangladesh Rice Research Institute (BRRI) szacuje, że niektóre warzywa – w tym pomidory, okrę i rzodkiewki – można uprawiać przy zużyciu około 336 litrów wody na kilogram, prawie dziesięciokrotnie mniej niż potrzeba do wyhodowania tej samej ilości ryżu.
Zwiększenie produkcji warzyw jest priorytetem Departamentu Rozwoju Rolnictwa w Rajshahi, który szkoli rolników – od stosowania nawozów po zwalczanie chorób – dając im bezpłatne nasiona i podnosząc świadomość, aby zachęcić więcej do zmiany, według Wadud .
Powiedział, że rząd Rajshahi koncentruje się tylko na obszarach, na których rolnicy walczą o uprawę ryżu, więc nie ma niebezpieczeństwa przejścia na warzywa, które wpłynęłoby na ogólną produkcję ryżu.
„Odpowiednia ilość ryżu niełuskanego jest uprawiana w innych częściach kraju” – dodał Wadud.
Rosnąca „nadzieja”
Podczas gdy wielu rolników twierdzi, że ich źródła utrzymania zostały uratowane dzięki odkryciu, że warzywa mogą rozwijać się na spieczonej ziemi, te obfite zbiory mogą czasem okazać się zbyt dobre.
W szczególnie produktywnych sezonach nadpodaż obniża ceny, jakie rolnicy mogą pobierać za swoje produkty, a problemem jest również przechowywanie, powiedział Hossain Ali, rolnik z regionu Godagari w Rajshahi.
Powiedział, że kiedy rolnicy uprawiają więcej ryżu, niż mogą sprzedać, można go łatwo suszyć i przechowywać przez sześć miesięcy, ale nadwyżki warzyw szybko gniją, jeśli nie są przechowywane w lodówce.
„Jeśli rząd zbuduje chłodnie, możemy przechowywać (warzywa), a poza sezonem możemy je sprzedawać po dobrej cenie”, powiedział Ali, który ma 30 hektarów ziemi, na której uprawia różne warzywa, w tym kalafior i pomidory.
Jednak dla rolnika Mohammeda Ali korzyści dla jego rodziny znacznie przewyższają wyzwania związane z uprawą warzyw.
Po spędzeniu dziesięciu lat w Arabii Saudyjskiej jako robotnik budowlany, aby wysyłać pieniądze do domu, Ali wrócił w 2010 roku do Rajshahi, aby uprawiać ryż. Ale brak wody zmusił go do odejścia i zamiast tego otworzył mały sklep spożywczy obok swojego domu.
Potem wizyta u krewnych w regionie zmieniła życie Ali. Był zdumiony, widząc ich ziemię pełną pulchnych warzyw.
„Znalazłem nadzieję” – powiedział mąż i ojciec dwójki dzieci, który mieszka w Lalpur, w regionie Natore.
Ali zasadził gorzką tykwę i spiczastą tykwę, gdy tylko wrócił do domu, i powiedział, że sprzedał swoje pierwsze zbiory dwa miesiące później.
Teraz może zarobić 28,000 XNUMX taka miesięcznie na zaledwie jednym akrze ziemi – i nie musi rozważać wychodzenia z domu w celu znalezienia pracy.
„Nie myślę o wyjeździe za granicę, ponieważ mogę zarobić zdrową kwotę, zostając w domu” – powiedział Ali. „Nie ma nic lepszego niż zarabianie pieniędzy i bycie z rodziną”.
Źródło: https://www.eco-business.com