Czego mołdawscy rolnicy oczekują od władz i czy będą w stanie sprzedać tegoroczne plony – opinia eksperta.
Prowadzenie biznesu rolniczego w Mołdawii staje się ryzykowne, bo pogoda coraz częściej przynosi niespodzianki. Susza staje się niemal częstym zjawiskiem w kraju, jednak ci, którzy mają szczęście do zbiorów, mają trudności ze sprzedażą produktów, zwłaszcza w obecnym sezonie rolniczym.
W sierpniu Rosselchoznadzor ogłosił, że w partiach mołdawskich owoców dostarczanych na rynek rosyjski znalazł zgniliznę, ćma szyszkę i inne elementy kwarantanny. Z 31 okręgów republiki faktycznie wstrzymano eksport owoców i warzyw.
W takich warunkach mołdawscy rolnicy muszą szybko szukać rozwiązań, szukać gdzie sprzedać swoje produkty. Ale władze muszą również spróbować naprawić sytuację.
Tematy te omawiamy w programie „Ekspertyza” w rozmowie z ekspertem w dziedzinie rolnictwa, dyrektorem wykonawczym stowarzyszenia Forta fermierilor, Alexandrem Slusarem.