Dwuletnie badanie przeprowadzone przez Boise State University i University of Idaho bada, w jaki sposób dym z pożarów wpływa na uprawy ziemniaków i ma na celu identyfikację odmian ziemniaków odpornych na dym.
Rolnicy wiedzą, że uprawy ziemniaków uprawiane w okresach intensywnego, długotrwałego dymu pożarowego mają na ogół mniejsze plony i gorszą jakość. Wcześniejsze badania zidentyfikowały niektóre składniki dymu, takie jak ozon, które mogą zaburzać wzrost ziemniaków, ale ograniczone badania w dużej mierze pozostawiły niewyjaśnione leżące u ich podstaw związki chemiczne. Ta praca testuje przemysłową teorię szkodliwości dymu w kontrolowanych środowiskach, umożliwiając naukowcom zbadanie wpływu poszczególnych związków dymu na flagową uprawę Idaho.
„To wszystko rozpoczęły się obserwacjami przemysłu. Kiedy mamy złe, zadymione lata, spadają plony i spada jakość przetwarzania. Nasza hipoteza jest taka, że powoduje to narażenie na dym” – powiedział Mike Thornton, profesor na Wydziale Nauk Roślinnych UI.
Thornton i Boise State Department Chemistry Department, Owen McDougal, analizują chemiczny wpływ dymu na ziemniaki. W badaniu oceniano również, czy niektóre odmiany ziemniaków są bardziej odporne na uszkodzenia spowodowane dymem. Tej zimy naukowcy zaprezentują wstępne wyniki na spotkaniach branży ziemniaczanej. Oczekuje się, że pełne wyniki zostaną opublikowane po żniwach w 2023 roku.
Dotychczasowe rozumienie wpływu dymu na ziemniaki wskazuje na mieszaną torbę. Podejrzewa się, że kilka składników dymu wpływa na uprawy ziemniaków, takie jak węgiel brunatny i czarny, lotne związki organiczne, a nawet zarodniki chorób. Dym ogranicza dostępne światło i podnosi wilgotność w nocy — pogarszając warunki środowiskowe dla wzrostu ziemniaków. Ale inne części dymu, takie jak dwutlenek węgla, mogą być korzystne dla roślin.
„Po raz pierwszy, przynajmniej w naszym przeglądzie badań akademickich, ktokolwiek próbował zrobić to na dużą skalę” – powiedział Thornton.
Nowe badania obejmują poddanie trzech odmian ziemniaków — Clearwater, Alturas i Russet Burbank — dymowi emitowanemu z igieł sosnowych, zarośli szałwii i drewna. Spalona w komercyjnej wędzarni przymocowanej do bębna mieszającego, mieszanka próbuje naśladować dym z pożaru. Dym jest kierowany na poletka ziemniaczane, gdzie plastikowe osłony zatrzymują dym wraz z roślinami, podczas gdy inne kontrolne rośliny ziemniaczane rosną w środowisku wolnym od dymu, aby umożliwić naukowcom porównanie wyników. Codzienne leczenie dymem ziemniaczanym w Centrum Badawczo-Rozwojowym Uniwersytetu w Parmie rozpoczęło się 11 lipca i zakończyło 18 sierpnia.
Dwuletni projekt jest finansowany przez 125,000 XNUMX USD z federalnego Programu Dotacji Specjalnych Upraw Blokowych, autoryzowanego przez Departament Rolnictwa Stanu Idaho.
McDougal, dyrektor Boise State Food and Dairy Innovation Center, będzie nadzorował analizę chemiczną możliwych zmian, jakich doświadczają ziemniaki w wyniku narażenia na dym. Analiza następuje natychmiast po zbiorach, po sześciu miesiącach przechowywania i po przerobieniu ziemniaków na mrożone frytki.
„Powie nam, jakie są różnice między ziemniakiem kontrolnym a traktowanym, abyśmy mogli określić, które metabolity – chemikalia w ziemniaku – zmieniają się pod wpływem dymu” – powiedział McDougal.
Frytki analizowane do eksperymentu będą przetwarzane w Centrum Technologii Żywności U I w Caldwell.
Zauważając, że ziemniaki nie nadają się do przechowywania po latach intensywnych pożarów, firma McCain Foods użyczyła fachowej wiedzy do projektu. Przedstawiciele U of I, McCain Foods i Boise State zasiadają w komitecie doradczym, który nadzoruje projekt badawczy.
Thornton przewiduje zastosowanie podobnych metod badawczych w przyszłych sezonach, aby powtórzyć badanie dymu z innymi uprawami, w tym cebulą.
Źródło: https://www.uidaho.edu